03.07.2019
Petycja

Warszawa, dn. 30 kwietnia 2019 r.

                                                                       Minister Przedsiębiorczości i Technologii

                                                                       00-507 Warszawa

                                                                       Plac Trzech Krzyży 3/5

 Petycja

dot.:    Rozporządzenia Ministra Przedsiębiorczości i Technologii z dnia 30 października 2018 r., w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie eksploatacji, napraw i modernizacji urządzeń transportu bliskiego;   Dz. U. z dnia 21 listopada 2018 r.; poz. 2176

Szanowni Państwo,

Na podstawie ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach (tj. Dz.U.2018 poz. 870), zwracamy się z petycją o zmianę wymagań zawartych w rozporządzeniu Ministra Przedsiębiorczości i Technologii z dnia 30 października 2018 r., w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie eksploatacji, napraw i modernizacji urządzeń transportu bliskiego, dotyczących określania resursu dla dźwigów.

O konieczności określania resursu dla dźwigów dowiedzieliśmy się po opublikowaniu rozporządzenia. W fazie konsultacji społecznych i opiniowania projektu rozporządzenia, żadna ze spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkaniowych, ani ich stowarzyszeń nie została powiadomiona przez Ministerstwo Rozwoju o przygotowanym projekcie. Podmioty, do których została skierowana informacja o udostępnieniu projektu rozporządzenia oraz prośba o wyrażenie stanowiska, nie reprezentowały eksploatujących dźwigi. To spowodowało, że również najliczniejsza grupa eksploatujących, do które niewątpliwie należą spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty mieszkaniowe, nie mogła się wypowiedzieć w odpowiednim czasie.

Po zapoznaniu się z rozporządzeniem i uzasadnieniem opracowanym przez MPiT argumentującym konieczność wprowadzenia takich wymogów oraz przedstawioną oceną skutków regulacji, uważamy że wymóg określania resursu nie powinien dotyczyć dźwigów, ponieważ:

  1. Powód, dla którego wprowadzono konieczność określania resursu dotyczy urządzeń transportu bliskiego bez dokumentowanej historii eksploatacji, w tym dziennika konserwacji, które pojawiają się w obrocie na terenie Polski – są przywożone z zagranicy jako używane (patrz uzasadnienie). Takie zjawisko nie występuje w zakresie eksploatacji dźwigów. W Polsce instalowane są nowe dźwigi, z nowych zespołów, spełniające wymagania aktualnie obowiązujących norm i przepisów w Unii Europejskiej i w Polsce. Nikt nie przywozi do Polski starych zespołów dźwigu, zdemontowanych w innych krajach, w celu ich zainstalowania i eksploatowania. Nawet gdyby był przypadek, że w Polsce zainstalowano dźwig składający się ze starych zespołów kupionych za granicą, to żadna jednostka notyfikowana po przeprowadzeniu kontroli w ramach oceny zgodności nie wystawi certyfikatu zgodności dla dźwigu z elementami bezpieczeństwa niespełniającymi wymagań aktualnie obowiązującej dyrektywy dźwigowej 2014/33/UE i rozporządzenia Ministra Rozwoju z dnia 3 czerwca 2016 r., w sprawie wymagań dla dźwigów i elementów bezpieczeństwa do dźwigów. Żadna jednostka dozoru technicznego nie wyda decyzji zezwalającej na eksploatację takiego dźwigu. To co może wystąpić w przypadku innych urządzeń transportu bliskiego, dla dźwigów nie ma miejsca!
  2. Dźwigi są wykonywane w oparciu o zasadnicze wymagania dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa zawarte w dyrektywie i szczegółowe wymagania techniczne, przepisy bezpieczeństwa dotyczące budowy i instalowania dźwigów zawarte w normach zharmonizowanych z dyrektywą. W tych przepisach jest nałożony obowiązek na projektujących i wytwarzających aby elementy były odpowiednio zaprojektowane i wykonane. Dla szeregu zespołów są podane wzory na obliczanie ich wytrzymałości. Czyżby przepisy opracowane w Unii Europejskiej, na podstawie których instalowanych jest i dopuszczanych do eksploatacji dziesiątki tysięcy dźwigów rocznie w Europie, były niewystarczające aby zapewnić bezpieczeństwo w Polsce?
  3. Rozporządzenie nakłada na eksploatującego obowiązek samodzielnego określania resursu lub zlecania określania resursu osobom kompetentnym posiadającym aktualny stan wiedzy, nie podając ani definicji, ani żadnych wymagań, kogo można uznać za osobę kompetentną, jak również nie określając co oznacza aktualny stan wiedzy. Ogólne pojęcia jakimi są „osoba kompetentna” i „aktualny stan wiedzy” mogą być dowolnie interpretowane przez urzędników, prawników i różnego rodzaju ekspertów czy biegłych sądowych. Jeżeli istnieje coś obiektywnego, na podstawie czego można stwierdzić, że dana osoba jest kompetentna i posługuje się aktualnym stanem wiedzy, to prosimy podać to w rozporządzeniu. Aktualna treść rozporządzenia doprowadziła już do uciążliwych nieporozumień i zapewne szybko doprowadzi do jeszcze większych sporów pomiędzy eksploatującymi i producentami branży dźwigowej, a inspektorami jednostek dozoru technicznego. Spory sadowe są chyba tylko kwestią czasu. Naszym zdaniem prawo jest po to stanowione, aby regulować zasady współpracy pomiędzy poszczególnymi grupami społeczeństwa, a nie stwarzać sytuacji, które latami będą rozstrzygane w sądach.
  4. W rozporządzeniu nie zdefiniowano, w jakim zakresie ma być opracowywany resurs. Powstaje wiele pytań, na które nie ma odpowiedzi. Nie jest wiadome czy określanie resursu dotyczy każdego elementu z którego składa się dźwig, czy elementów nośnych i elementów bezpieczeństwa, od których zależy realne bezpieczeństwo pasażerów. Wiadomo, że elementy bezpieczeństwa przeznaczone do dźwigów przechodzą ściśle określone procedury badań, szczegółowo opisane w normach zharmonizowanych, przeprowadzane przez laboratoria jednostek notyfikowanych, które posiadają i stosują specjalistyczną aparaturę, gdzie podczas badań sprawdzana jest również trwałość i niezawodność elementów. Takie badania wystarczają do zapewnienia poziomu bezpieczeństwa w innych krajach Unii Europejskiej. W myśl rozporządzenia, w Polsce po zarejestrowaniu dźwigu w jednostce dozoru technicznego od razu wymagane jest określanie resursu przez eksploatującego lub „osoby kompetentne”. Ani eksploatujący, ani „osoby kompetentne” nie dysponują wyposażeniem laboratoryjnym i nie mogą rozebrać dźwigu na elementy w celu przeprowadzenia rzeczowych analiz, czyli posługując się metodami organoleptycznymi i stosując „aktualny stan wiedzy” muszą wskazać jak długo dźwig będzie sprawny technicznie. Uważamy, że takie opracowania w nikłym stopniu wpływają na utrzymanie poziomu bezpieczeństwa dźwigu. Wiarygodność informacji pozyskiwanych w ten sposób, naszym zdaniem nie jest większa niż ocena stanu technicznego dźwigu dokonywana podczas badań okresowych przez inspektorów jednostek dozoru technicznego. Czy inspektorzy jednostek dozoru technicznego przestali być kompetentnymi osobami? Jeśli tak, to podważa zaufanie społeczne do kompetencji technicznych inspektorów jednostek dozoru technicznego.
  5. Dodatkowo, dźwigi posiadają szereg zabezpieczeń, które muszą zadziałać w przypadku awarii istotnych elementów. Jako przykład można podać konieczność wyposażania kabin dźwigów elektrycznych ciernych w chwytacze. Dlatego w normach nie ma szczegółowych wzorów na obliczanie wytrzymałości elementów ramy kabinowej. Na jakiej podstawie eksploatujący lub „kompetentna osoba” ma stwierdzić, że rama kabinowa może być eksploatowana przez 25 lub 48 lat? Dlaczego sprawdzenie przez konserwatora stanu konstrukcji nośnej nie rzadziej niż raz na rok jest niewystarczającą procedurą, a wnioskowanie przyszłościowe (na przyszłość kilkunastoletnią lub kilkudziesięcioletnią) przez „kompetentną osobę” nabiera tak dużego znaczenia? Po co w takim razie została utrzymana konieczność zapewnienia stałej konserwacji dźwigu przez konserwatora o potwierdzonych kwalifikacjach, skoro „kompetentna osoba” stosując „aktualny stan wiedzy” może przewidzieć przyszłość?
  6. W rozporządzeniu nie jest podane jak należy podać informację o resursie czy dla każdego elementu dźwigu np. diody w oświetleniu kabiny, każdego elementu nośnego dźwigu, czy dla innego istotnego elementu, którego stanu technicznego nie można sprawdzić bezpośrednio metodami organoleptycznymi podczas badań okresowych. Jeśli tak, to które elementy są istotne w opinii MPiT? Po wyczerpaniu resursu konieczne jest przeprowadzenie badań doraźnych dla dźwigu. Jeśli w dokumentacji resursu będą podane zasoby eksploatacyjne dla kilkudziesięciu części, to znaczy że eksploatujący ma zgłosić dźwig do kilkudziesięciu badań doraźnych? Czy to jest obniżenie kosztów? Za każde badanie trzeba płacić. Jeśli w dokumentacji resursu ma być podana jedna data lub jedna wartość liczby cykli, to dla którego elementu? Co można pominąć, a co należy uwzględnić?
  7. W praktyce już dochodzi do żądań ze strony inspektorów jednostek dozoru technicznego, którzy oczekują przedstawienia dokumentacji dotyczącej resursu dla przysłowiowej żarówki. Dochodzą do nas informacje, od konserwatorów i firm przeprowadzających modernizacje dźwigów, że firmy nie mogą uzgodnić z jednostką dozoru technicznego dokumentacji modernizacji dźwigu polegającej na wyposażeniu dźwigu w system informacji głosowej w kabinie (który informuje np. że kabina zatrzymuje się na przystanku, na którym jest bar), jeśli firma nie przedstawi dokumentacji resursu. Czy ocena żywotności takiego systemu informacji głosowej jest kluczowa dla bezpiecznej eksploatacji dźwigu? Czy brak informacji, że kabina zatrzymuje się na przystanku, gdzie jest bar wprowadza zagrożenie dla pasażerów? Należy przypomnieć, że w myśl rozporządzenia, gdy minie termin wyznaczony w dokumentacji resursu dla takiego systemu, to eksploatujący musi przeprowadzić badanie doraźne dźwigu, czyli inspektor jednostki dozoru technicznego przyjedzie oceniać stan techniczny dźwigu.
  8. Rozporządzenie podniosło resurs do bardzo wygórowanego znaczenia. Trzeba wziąć pod uwagę, że dźwig to nie samolot. Należy też uwzględnić, że określony resurs może być na bardzo niskim poziomie zaufania do wyników. Nawet prawdopodobieństwo wystąpienia określonego zdarzenia jest bardzo trudne do wyznaczenia. Należy zauważyć, że zdanie napisane w dokumentacji resursu może być potraktowane przez prawników, urzędników, biegłych sądowych jako coś nieomylnego, super precyzyjnego, z czego będą chcieli wyciągać daleko idące wnioski, łącznie z przypisywaniem komuś odpowiedzialności za zdarzenia, które wystąpiły z powodu innych przyczyn.
  9. Dokładne określenie zapasu eksploatacyjnego (resursu), jeśli jest możliwe, to jest bardzo pracochłonne i bardzo kosztowne. W wielu przypadkach będzie się wiązało z koniecznością przeprowadzenia badań niszczących. Dlaczego eksploatujący mają być obciążani tak dużymi kosztami? Jak duże zamieszanie to wprowadza? Na czas badań dźwigi musza być wyłączone z eksploatacji. Czy w związku z tym żeby realizacja wymogów rozporządzenia nie była bardzo uciążliwa dla społeczeństwa, to określanie resursu ma być pobieżne, byle było wykonane przez „kompetentną osobę”, która zastosowała „aktualny stan wiedzy”? Czy nie dojdzie do przerostu formy nad treścią? Dokumentacja resursu będzie miała ładną szatę graficzną, ponieważ nie będzie można jej zapewnić dużej wartości merytorycznej. Może się stać tak, że dokumentacja resursu będzie powielaniem instrukcji obsługi, którą dostarcza instalator dźwigu. Czy ilość zapisanego papieru, za który musi zapłacić eksploatujący, pozwoli utrzymać poziom bezpieczeństwa dźwigu?
  10. W naszej opinii utrzymanie wymogu określania resursu dla dźwigów bardzo podnosi koszty eksploatacji dźwigów. Nie zgadzamy się z wnioskami przedstawionymi w opracowanej przez MPiT ocenie skutków regulacji.
  11. Czy formy dozoru technicznego przewidziane dla dźwigów w poprzednim rozporządzeniu okazały się niewystarczające, i z tego powodu, że nie było wymagane opracowywanie dokumentacji resursu były wypadki w dźwigach? Czy MPiT dysponuje takimi danymi?
  12. Urząd Dozoru Technicznego wydał Wytyczne UDT dotyczące eksploatacji urządzeń transportu bliskiego, które to Wytyczne mają przedstawić interpretację UDT, jak spełnić wymogi wprowadzonego rozporządzenia. Czy MPiT planuje wydać swoje wytyczne w tym zakresie? Jaka jest wartość prawna Wytycznych UDT? Jak należy postąpić, jeśli UDT zmieni zdanie i wyda nowe wytyczne?

Odnosimy wrażenie, że wymogi rozporządzenia w zakresie konieczności określania resursu dla dźwigów zostały wprowadzone na podstawie doświadczeń z innymi urządzeniami transportu bliskiego, których specyfika eksploatacji jest bardzo odległa od dźwigów, dlatego jeszcze raz wnosimy o wyłączenie dźwigów z tego obowiązku.

(Petycja do pobrania znajduje się w w zakładce: "do pobrania" - "różne")

                                                                                     

 

Powrót